 |
| Sigma 17-50, 1/125s, f/2.8, ISO 200 |
Łódzka "Manufaktura", jej klimat, a właściwie muzeum fabryki Izraela Poznańskiego, posłużyły mi do "przeniesienia się w czasie". Pokazując zdjęcia w odcieniach szarości, czerni i bieli, nieco łatwiej o poczucie atmosfery tamtych lat.
 |
| Sigma 17-50, 1/200s, f/10, ISO 200 |
 |
| Sigma 17-50, 1/125s, f/2.8, ISO 200 |
 |
| Sigma 17-50, 1/100s, f/2.8, ISO 200 |
 |
| Sigma 17-50, 1/80s, f/5.6, ISO 200 |
 |
| Sigma 17-50, 1/100s, f/4.0, ISO 320 |
 |
| Sigma 17-50, 1/100s, f/4.0, ISO 320 |
 |
| Sigma 17-50, 1/100s, f/4.0, ISO 320 |
 |
| Sigma 17-50, 1/80s, f/5.0, ISO 200 |
Manufaktura to jedno z miejsc które bardzo chciałabym zobaczyć - teraz mam kolejny powód:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że pstrykasz na dużych przysłonach. Zawsze robisz reportaż na takich? I jak Ci się spisuje ta sigma 17-50? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam. Tylko do zdjęć w których potrzebuję większej głębi ostrości. Jednak widzę, że maksymalna przysłona dla tego obiektywu to 11, bo na większych znacznie spada jakość. Obiektyw ok, choć są na pewno lepsze ale i droższe...
Usuń