Zachody słońca

Sigma 17-50mm (17mm), 1/160s, f/22, ISO 200 (KPN -luty 2016r.)

Chyba nie ma osoby, która bawiąc się fotografią nie próbowała uchwycić piękna zachodzącego słońca. Niebo najlepiej fotografować na około 1 godzinę przed zachodem słońca, kiedy prezentuje nam w zależności od pogody niesamowite kolory. Inne będą w słoneczny, inne zimny, a inne w burzowy dzień. Dodatkowo niebo w zależności od pory roku ma swoje niepowtarzalne odcienie. Komponując taki obraz pod słońce z wybranymi elementami pierwszego planu (drzewo, mostek, człowiek itp.) oraz tła, które wypełnia kolorowe niebo, daje przyciągające uwagę, klimatyczne obrazy. Niebo wschodzącego słońca jest nieco inne (bardziej zimne odcienie) aniżeli zachodzącego, które ma cieplejsze tony.
Osobiście więcej razy fotografowałem zachody - chyba zbyt późno się kładę aby wcześnie wstać... ;), a kiedyś gdy częściej wędkowałem było odwrotnie. Jednak wracając do zachodów słońca, każdy jest inny i można bywać w tych samych miejscach i robić, za każdym razem inne niepowtarzalne zdjęcie. Dobrze jest gdy niebo nie jest zupełnie czyste (bezchmurne) wówczas rozproszone chmurki rysują swoje obrazy, a światło słoneczne prezentuje kolory w różnych tonach i odcieniach - to jest najpiękniejsze w takich kompozycjach. Szukajcie swoich miejsc do fotografowania zachodzącego słońca, bo warto zachować wspomnienia w postaci udanego i klimatycznego zdjęcia...