Aparat zawsze pod ręką...

Tamron 90mm, 1/60s, f/2.8 ISO 400
Wszędzie i często w najmniej spodziewanym momencie, możemy natrafić na coś ciekawego do sfotografowania. Szczególnie w chwili wolnego czasu, kiedy możemy skupić się na jakimś nietypowym elemencie. Tak miałem i ja - aparat pod ręką i 20 minut oczekiwania pod szkołą na zakończenie lekcji przez córkę. Padał śnieg i deszcz ze śniegiem, a światła było mało, bo było późne popołudnie zimową porą. Siedząc w samochodzie stwierdziłem, że wykorzystam ten moment i poćwiczę z aparatem. Skupiłem się na zbierających się na szybie samochodu płatkach śniegu, a innego dnia marznących kroplach. Owe krople i płatki ciekawie prezentowały się kiedy przejeżdżały samochody oraz kilkanaście metrów dalej, mrugały przy przejściu dla pieszych, światła sygnalizacji świetlnej. Przypomniałem sobie o tym, co pisał w jednej ze swoich książek Bryan Peterson o fakturze i kolorze... . Skupiając się na szczegółach kropel deszczu i pojawiających się podczas przejazdu samochodów kolorowych smugach światła ustawiłem kadr i kilka razy zarejestrowałem swoje spostrzeżenia.
Efekt widać na kilku prezentowanych zdjęciach. Niby tylko kolorowe plamy ale gdy spojrzymy głębiej, to widać ciekawą fakturę marznącego deszczu, śniegu i wielokolorowe odcienie świateł, a efekt dopełniają szczegóły w postaci porysowanej szyby czy dokładnie widocznych płatków śniegu. Mam nadzieję, że i wy zobaczyliście coś ciekawego w tych abstrakcyjnych kadrach? :-)

Tamron 90mm, 1/40s, f/2.8 ISO 800
Tamron 90mm, 1/50s, f/4 ISO 500
Tamron 90mm, 1/50s, f/3,2 ISO 500

Tamron 90mm, 1/20s, f/3,2 ISO 400

Komentarze

Prześlij komentarz

Cieszę się z każdej opinii i liczę na waszą konstruktywną krytykę. Komentarze wulgarne oraz zawierające niewłaściwe treści będą usuwane.

Popularne posty